|
Impreza za pozwoleniem
 Aby dostać pozwolenie na przprowadzenie imprezy masowej, wystarczy złożyć jeden wniosek. Brzmi sielankowo. Systuacja komplikuje się jednak, kiedy trzeba zdobyć wszystkie załączniki potrzebne do tego żeby został rozpatrzony.
Informacje o obowiązkach organizatora imprez masowych oraz o zasadach ich przygotowania i przeprowadzania określa Ustawa z dn. 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami imprezą masową jest wydarzenie artystyczno -rozrywkowe, jeżeli liczba miejsc dla uczestników wynosi 1000 lub więcej na stadionie albo terenie otwartym oraz 500 w hali lub innym budynku. Impreza masowa to też wydarzenie sportowe, o ile liczba miejsc wynosi niemniej niż 1000 na stadionie lub terenie otwartym oraz 300 w hali. Oddzielną kategorią wśród imprez masowych są mecze piłki nożnej, podczas których liczba miejsc dla widzów wynosi conajmniej 1000.
Zdążyć z wnioskiem
Organizator, nie później niż na 30 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia imprezy masowej, musi wystąpić do wójta, burmistrza, prezydenta miasta właściwego ze względu na miejsce realizacji, z wnioskiem o wydanie zezwolenia na jej przeprowadzenie (już na początku trzeba zaznaczyć, że nieprzestrzeganie przez organizatora terminów ustawowych, tzn. spóźnienie choćby o jeden dzień, skutkuje odmową wydania zezwolenia). Jednocześnie należy udać się do właściwego miejscowo komendanta powiatowego (rejonowego, miejskiego) policji i komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej, kierownika jednostki organizacyjnej pomocy doraźnej (pogotowia ratunkowego) i państwowego inspektora sanitarnego z wnioskiem o wydanie opinii o niezbędnej wielkości sił i środków potrzebnych do zabezpieczenia imprezy masowej, zastrzeżeniach do stanu technicznego obiektu (terenu) oraz o przewidywanych zagrożeniach. Opinie wymienionych osób trzeba dołączyć do wniosku o wydanie zezwolenia na przeprowadzenie imprezy masowej nie później niż na 14 dni przed terminem jej rozpoczęcia. Właściwy organ wydaje zezwolenie na przeprowadzenie imprezy masowej albo odmawia jego wydania w terminie co najmniej 7 dni przed planowaną datą wydarzenia. Odmowa nie musi oznaczać, że do realizacji nie dojdzie. W terminie 14 dni można złożyć odwołanie, które powinno zostać rozpatrzone w ciągu 4 dni. Za wydanie zezwolenia należy uiścić opłatę skarbową w wysokości 82 zł. Zezwolenie powinno zawierać: nazwę organizatora, miejsce przeprowadzenia imprezy masowej, czas rozpoczęcia i zakończenia, maksymalną liczbę osób, które mogą być obecne, liczbę porządkowych, dane kierownika do spraw bezpieczeństwa oraz informację o ewentualnym zainstalowaniu urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk.
Przezorny zawsze zabezpiecza
Za szeroko rozumiane „bezpieczeństwo imprezy masowej” odpowiada jej organizator. Musi on m.in. zapewnić bezpieczeństw uczestnikom  i ochronę porządku publicznego. Liczebność służb porządkowych oraz informacyjnych jest określona przez prawo. Musimy zatrudnić co najmniej dziesięciu członków służb (porządkowej i informacyjnej) na 300 osób, które mogą być obecne na imprezie, i co najmniej jednego członka służby porządkowej lub informacyjnej na każde następne 100 osób (przyczym nie mniej niż 20 proc. ogólnej liczby członków służb powinni stanowić członkowie służby porządkowej). W przypadku imprezy masowej podwyższonego ryzyka co najmniej 15 członków służb na 200 i co najmniej dwóch członków służb na każde następne 100 osób.Tym razem członkowie służby porządkowej muszą stanowić nie mniej niż 50 proc ogólnej liczby członków wszystkich służb. Organizator powinien także zadbać o to, aby na 500 uczestników wydarzenia przypadała co najmniej jedna karetka.
Co się da, można ułatwić
Według obowiązującej ustawy kongresy, targi czy wystawy nie są imprezami masowymi, nawet gdy biorą w nich udział tysiące osób. Trudno jednak wyobrazić sobie, że organizator takiego wydarzenia mógłby zaniedbać kwestie związane z bezpieczeństwem. Hostessy nie zastąpią wykwalifikowanych ochroniarzy czy pracowników służb ratunkowych. O konieczności postępowania zgodnie z przepisami,nawet wtedy, kiedy teoretycznie się nie musi, mówią sami organizatorzy – na forum internetowym i anonimowo, więc ujmują rzecz dosadnie: „Moja rada: zabezpiecz się maksymalnie! Zgodnie z ustawą i dla własnego dobra. Nie tylko opieka medyczna, ale straż,
info do władz, a przede wszystkim ochrona. Klika praktycz nych rad: (…), Straż – nie chcę wspominać, ale koncert w stoczni i Katowice dużo tłumaczą. Mnie się zdarzyło, że na imprezie, gdzie ludzie dojeżdżali, miałam koszmarny wypadek samochodowy i też się bardzo przydali! Informacja do władz – chyba nie chcesz, by na imprezę „wjechała” ci policja, przyjadą tylko sprawdzić papiery, ale będzie zamieszanie, klient i ludzie mogą mieć poczucie, ze czegoś nie dopilnowano, (…). O wypadek nietrudno nawet na małej imprezie, więc lepiej być „czystym” względem przepisów. Mnie się zdarzyło, że pijana kobieta zakrztu siła się i o mało nie udusiła. W ostatnim momencie wezwałam pogotowie, była reanimacja, prąd i 5 godzin niepewności czy będzie żyć. Nie chcesz tego przeżyć – wierz mi. I nawet z OC od imprez będzie ci się ciężko wybronić, jeśli nie zabezpieczyłeś się „na maksa”. I jeszcze coś – jak masz problem z zaakceptowaniem przez klienta kosztów zabezpieczenia i „ciśnie” cię finansowo, to spytaj go czy weźmie odpowiedzialność na siebie.
Poprzednia ustawa nakładała na urzędników obowiązek kontrolowania każdej imprezy masowej. Obecnie kontrolowane są wszystkie imprezy podwyższonego ryzyka, natomiast kontrole pozostałych nie są obligatoryjne. Dobrą informacją dla wszystkich, którzy organizują imprezy cyklicznie, co najmniej dwa razy w roku, w tym samym obiekcie, jest to, że po opracowaniu termnarza może zostać wydane jedno zezwolenie na przeprowadzenie wskazanej przez organizatora liczby imprez masowych lub ich przepro wadzenie w okresie jednego roku. (kb)
MICE Polnad 12/87
|
Badania dowodzą, że Europejczycy padają ofiarą „poniedziałkowego doła”. Aż 65% ankietowanych uważa, że poniedziałek to najmniej produktywny dzień tygodnia, wielu z nich potwierdza, że to najdłuższy dzień pracy. Połowa respondentów twierdzi, że przez smartfony ich dzień pracy stał się o 2 godziny dłuższy, a granica pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym zaciera się. Jedna na dwie osoby uważa, że ich życie osobiste cierpi przez pracę.
Bezpośredni przekaz nie powinien mieć na celu tylko udostępnienia tego, co się dzieje podczas wydarzenia osobom nieobecnym. Taki zamysł ma nagranie z eventu, będąc o wiele tańszym rozwiązaniem.
Turystyka to szeroka gałąź gospodarki, która poza wyjazdami dla klientów indywidualnych obejmuje także specjalistyczne aktywności, takie jak organizacja kongresów czy wyjazdów integracyjno-motywacyjnych. Coraz powszechniejsze staje się też wykorzystywanie nowych technologii, które wspomagają i ułatwiają działania w tym sektorze.
